Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy UPR powinno wejść w sojusz z PRp??
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> JKM Media, wydarzenia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trikster
Gość






PostWysłany: Sob 8:06, 23 Cze 2007    Temat postu:

Ale z dwojga złego lepiej, żeby było ich dużo (PRP) niż więcej (PiS).

Cytat:
"ale trzeba pamiętać by był ujęty w ramach prawnych".

Coś takiego postulowali ordoliberałowie, ale wiadomo, że chodziło im o coś innego. Tak samo jak ordoliberalna "społeczna gospodarka rynkowa" znaczy coś zupełnie innego niż "społeczna gospodarka rynkowa" w naszej Konstytucji. Gdyby PRP poszło w stronę Szkoły Niemieckiej to może nawet bym na nich zagłosował. Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamfit
Gość






PostWysłany: Sob 9:14, 23 Cze 2007    Temat postu:

tak, tylko, że PiSowcy upominają się o to cały czas tak jakby nam "groził" anarchokapitalizm "nieujęty w ramach prawnych"
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
.
Gość






PostWysłany: Pon 5:56, 25 Cze 2007    Temat postu:

MOCKBA CCCP napisał:

...odnoszę wrażenie, że w UPR jest dość silne skrzydło libertariańskie, czy nawet libertyńskie, które usiłuje ukryć konserwatyzm UPR...


Niestety mam dosłownie analogiczne odczucia, gdyż najbardziej szykanuje się tam tych, którzy stanowią jakby nie było fundamentalny trzon KoLiberskiego UPRu, tzn. obóz konserwatywno-liberalny, który jak widać ością w gardle stoi oc bardziej skrajnym anarchokapitalistom antyklerykalnym... musimy ten wewnątrzstrukturowy lobbing laicko-ultralibertariański po prostu dla wyższej sprawy spokojnie przetrzymać i tyle, póki nie zaistniejemy na dobre w parlamencie i dopiero wtedy będziemy mogli się jednoznacznie pogrupować (chociażby na poziomie obyczajowym: konserwatyści na jedną, a libertyni na drugą stronę) tak, aby samemu UPRowi do tego czasu swoim z konfliktowaniem nie szkodzić.

A co do stronnictwa Marka Jurka, to polecam blogową wypowiedź z 25 kwietnia br. Stanisława Janeckiego z "Wprost", która niejako również do przesadnie dogmatycznie bezkonstruktywnie-wyidealizowanego skrzydła UPRowskiego nawiązuje, które to podobnie jak naburmuszona "Prawica RP" rozłamowcowo się samodestruktywnie izoluje, co samej przecież prawej stronie sceny politycznej w niczym dobrym nie służy.

Cytat:

Arcybiskup Jurek

Kiedyś poseł SLD Piotr Gadzinowski mówił do Marka Jurka per „panie Jerzy”, tłumacząc, że „panie Jurku” byłoby zbytnią poufałością. Prawo i Sprawiedliwość też traktuje pana Jurka jak pana Jerzego. Niesłusznie.

Wcale nie żartuję sobie z nazwiska: dowcip Gadzinowskiego oddaje istotę postawy Marka Jurka. On i jego zwolennicy próbują nam wmówić, że tylko oni są ideowi, a reszta to pragmatyczna (czytaj: bezideowa) hałastra. Kiedy słyszę, że ktoś jest ideowy, mam skojarzenie z komunistami. Oni byli ideowi do zaje... I ślepi na rzeczywistość. Bo ideowość na zabój to nie trwanie przy wartościach, ale zwykłe doktrynerstwo. Gdy słyszę, że polityk jest ideowy, biorę nogi za pas. Wystarczy, żeby był uczciwy, przyzwoity, racjonalny i wolny (w takim sensie jak wolność pojmowali Mill, von Mises, Hayek czy Friedman).

Nudzi mnie już ten chór deliberujący o ideowości Marka Jurka, o jego partii, klubie, charakterze itp. Marek Jurek został wybrany, by poprzez stanowienie dobrego prawa zmieniać Polskę. To, co on sam mówi, co o nim mówią i co się wokół niego dzieje, interesowałoby mnie, gdyby miał zostać arcybiskupem Warszawy, ale zdaje się, że o to stanowisko się nie ubiega. Prawo i Sprawiedliwość popełnia błąd pielgrzymując do Marka Jurka i traktując go jak jakiegoś proroka. Mnie nie interesuje, czy Marek Jurek jest bardziej papieski od papieża, ale to, czy chce niższych czy wyższych podatków, czy chce w państwie mniej czy więcej socjalizmu, czy w konstytucji ma być tak zwana bezpłatna nauka i opieka zdrowotna czy nie. Ze spraw prywatnych interesuje mnie tylko to, czy jest uczciwy. To wszystko. PiS traci czas na umizgi do kogoś, kto odrzucił propozycję małżeństwa, więc nawet jeśli jakiś związek z tego będzie, to na kocią łapę i z wzajemnymi urazami. A poza tym Marek Jurek i jego zwolennicy i tak będą głosować tak, jak PiS, bo przecież nie tak, jak SLD. Więcej realpolitik panie i panowie!

Ideowy jest też oczywiście Bronisław Geremek, który na czas nie złożył oświadczenia lustracyjnego. Lustrowanie się nie przeszkadzało mu wtedy, gdy był posłem na Wiejskiej, gdy był ministrem spraw zagranicznych (wtedy był nawet wszechstronnie prześwietlany). Wtedy go to nie upokarzało i nie upodlało, teraz – wręcz przeciwnie. To co, wtedy profesor Geremek nie był ideowy? To byłoby straszne odkrycie. Jeszcze gorsze byłoby to, że teraz prof. Geremek działa zgodnie z modnym ostatnio antylustracyjnym instynktem stadnym. Bo to by oznaczało, że nie jest wolnym człowiekiem. Nie wspominając o tym, że prawdziwy intelektualista instynktem stadnym powinien się wręcz brzydzić.

Ideowi bardzo są też lewicowi koledzy tragicznie zmarłej Barbary Blidy. Nie interesuje ich, czy targnęła się na życie obawiając się tego, co ewentualnie mogły jej zarzucić organy ścigania. I co to mogło być? Sugerują, że odebrała sobie życie, bo tak strasznie przeżyła najście na jej dom funkcjonariuszy ABW. Czy tak zareagowałaby osoba znana z odwagi, niewyparzonego języka i stanowczości? Czy tak zareagowałaby osoba, którą napadli kiedyś na stacji benzynowej bandyci, a ona okazała wyjątkową dzielność? Pewnie politycy SLD uważają, że przed przeszukaniem funkcjonariusze ABW powinni się anonsować z co najmniej miesięcznym wyprzedzeniem i nie mogliby podjąć czynności bez zgody zainteresowanego. Tę sprawę trzeba wyjaśnić nie na zasadzie ideowości, ale fachowości i staranności. Ideowość może ją tylko zaciemnić.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamfit
Gość






PostWysłany: Pon 13:08, 25 Cze 2007    Temat postu:

ale dlaczego ty szufladkujesz anarchokapitalistów, libertarian do libertynów? Czyli wg ciebie Władimir Bukowski jest libertynem bo jest libertarianinem? Czy red. Sommer i Teluk są libertynami, bo uważają się za libertarian (pamiętam jak Sommer pochwalał nawet Davida Friedmana- anarchokapitalistę)?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
.
Gość






PostWysłany: Śro 15:25, 27 Cze 2007    Temat postu:

Bynajmniej do libertarianów/anarchokapitalistów nic nie mam, jeśli tylko od relatywizująco-degeneracyjnego lewactwa/libertynizmu się jednoznacznie wyraziście odżegnują, a gdyby na dobitkę przejawiali zdrową konserwatywno-prawicową mentalność to już by mi byli praktycznie współideowcami - powyżej wskazuję tylko na taki oto fakt, że skrajnie antytradycjonalistyczne/antynarodowe/antyklerykalne ruchy libertariańskie w łonie UPRu działają czestokroć jako pospolitą V kolumna destruktywnie wpływająca na cały obóz patriotycznie-prawicowy i stąd należy się mieć na baczności nawet we wnętrzu owych partyjnych struktur, gdyż na czas obecny tożsamość ideowa konserwatywnych liberałów nawet w Unii Polityki Realnej jest poniekąd zmącona właśnie przez tego rodzaju lewicujące anarchokapitalistyczne frakcje (nie mogące sobie znaleźć nawet centrycznego miejsca na obecnej scenie politycznej, stąd starające się KoLibreskie ruchy sabotażowo na ich kopyto neutralizować, m.in. poprzez wszelkiego typu akcje wymierzone w stricte prawicowe wartości, jakim konserwatywni liberałowie hołdują).

P.S.
Dla Marka Jurka i Artura Zawiszy z Prawicy RP mam zresztą tym większy szacunek, iż są członkami KZ-M, a to tylko ich w prawdziwej prawicowości tym bardziej utwierdza.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamfit
Gość






PostWysłany: Śro 16:34, 27 Cze 2007    Temat postu:

hehe, w takim razie dlaczego najpierw piszesz, że do libertarian anarchokapitalistów nic nie masz, bo często są konserwatyzmami a potem piszesz, że w UPR są frakcje"lewicujące anarchokapitalistyczne" ?

Antyklerykalizm nie jest postawą antyreligijną, to jest postawa niechętna nadawaniu przywilejom Kościołowi, Noka wielokrotnie jużto podkreślał, że często jest to mylone z wojującym antyklerykalizmem lewackim który jest antyreligijny.
Prof Wolniewicz można powiedzieć, że jest antyklerykałem, jest przeciwny fundamentalizmowi religijnemu, a nawet nazwał siebie "rzymskim katolikiem niewierzącym", a jakoś zapraszają go do patriotycznego Radia Maryja, nieprawdaż?

Co wg ciebie jest "skrajnie antynarodowego i antytradycjonalistycznego"? Bo ja jakoś szczególnie nie doszukałem się takich postaw. Tylko dlatego, że koncentrują się jedynie na wolnym rynku?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
.
Gość






PostWysłany: Śro 18:52, 27 Cze 2007    Temat postu:

kamfit napisał:

...w UPR są frakcje"lewicujące anarchokapitalistyczne" ?


Bowiem są i bynajmniej z prawicowością nie mają one wiele wspólnego (mówię akurat w tym momencie rzecz jasna tylko o frakcjach lewackich, gdyż prawicowe również wsród nich jak najbardziej istnieją i te z kolei bardzo cenię za czynny wkład w umacnianiu ideologicznym samego konserwatywnie-liberalnego UPRu), a lgną do tej formacji KoLiberskiej tylko dlatego, że zwyczajnie innej alternatywy na polskiej scenie politycznej nie mają - żeby była jasność ja takie podejście centrystycznie-lewicowych libertarianów doskonale rozumiem, tylko nie zgadzam się na to, aby za ich destruktywnie wpływowym udziałem, sam UPR schodził ze swojej ideowej prawicowej drogi (po prostu anarchokapitalistów w szeregach Unii Polityki Realnej toleruję do czasu, nim nie zaczną swoich antykonserwatywnych szarży, a juz tym bardziej o namaszczeniu "krucjat" antychrześcijańskich).

kamfit napisał:

Antyklerykalizm nie jest postawą antyreligijną...


O tym już polemizowałem z Noke u siebie na blogu [link widoczny dla zalogowanych] i jednoznacznie dałem tam do zrozumienia, że propagandowo-socjotechniczne hasło "antyklerykalizm" powstało wyłącznie za sprawą bojówkarzy lewackich w czasie rewolucji francuskiej i jak najbardziej w pierwotnym brzmieniu było tożsame z wojującym antychrześcijaństwem, stąd dorabianie teraz do niego jakiś nowych "wygodnicko" zmiękczających zasłon dymnych mija się kompletnie ze stanem faktycznym (tym bardziej, że również sam "klerykalizm" był oszczerczym wymysłem zamordystycznych rewolucjonistów).

kamfit napisał:

Prof Wolniewicz można powiedzieć, że jest antyklerykałem...


Proszę mi wskazać, gdzie tak stwierdził, bo wrogi Kościołowi Katolickiemu, jako "ateista rzymskokatolicki" z pewnością nie jest, a mam poważne wątpliwości czy będać oczytanym inteligentem (baa... nawet naukowcem) ująłby swoją niewierzącą postawę w tak absurdalny sposób, jak mu to tutaj przypisujesz.

kamfit napisał:

Co wg ciebie jest "skrajnie antynarodowego i antytradycjonalistycznego"?


Już chociażby bezczeszczenie cywilizacji łacińskiej poprzez ataki na jej chrześcijańsko-etyczną stronę uważam za zgoła niegodną postawę nie tylko dla każdego Polaka, ale nade wszystko dla sympatyków prawicowych wartości, które to takim karkołomnym podejściem jedynie się perfidnie szmaci (podobnie jak zresztą występowanie na szkodę interesów własnej ojczyzny i swoich rodaków, z czego szczególnie konfidencko-lewackie partie białej flagi z PO-LiDu są doskonale znane), a tym samym odbiera sobie cywilne prawo do personalnego traktowania z szacunkiem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trikster
Gość






PostWysłany: Czw 10:19, 28 Cze 2007    Temat postu:

Cytat:
Dla Marka Jurka i Artura Zawiszy z Prawicy RP mam zresztą tym większy szacunek, iż są członkami KZ-M, a to tylko ich w prawdziwej prawicowości tym bardziej utwierdza.

Popatrz, w tej kwestii jesteśmy absolutnie zgodni. Smile No i co to się porobiło? Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamfit
Gość






PostWysłany: Czw 11:24, 28 Cze 2007    Temat postu:

mówiąc o antyklerykalizmie miałem na myśli jego niechęć do fundamentalizmu religijnego, a nie wrogość wobec Kościoła. W programie "Młodzież kontra" na pytanie Wszechpolaków "dlaczego wy (PJKM) nie startujecie z listy LPR?" on odpowiedział "bo dla mnie LPR jest zbyt wyznaniowa".

Może i pochodzi antyklerykalizm od rewolucji francuskiej, który pierwotnie był stricte antychrześcijański, natomiast obecnie my uważamy go za postawę jedynie niechętną wobec przywileji dla Kościołów. To jak inaczej nazwiesz taką postawę jeśli nie antyklerykalizm? Aklerykalizm?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
.
Gość






PostWysłany: Czw 12:02, 28 Cze 2007    Temat postu:

kamfit napisał:

To jak inaczej nazwiesz taką postawę jeśli nie antyklerykalizm?


Po prostu jest to zwyczajny rozdział państwa od Kościoła i tyle (w brutalniejszej formule przyjmuje natomiast to postać sekularyzacji, czy wręcz laicyzacji, o co postkomuna szczególnie na Starym Kontynencie z wiadomych "imperialistycznych" powodów antychrześcijańskich zabiega!), zaś mieszanie do tego typowo bojówkarzowo-lewackich pojęć oszczerczo-propagandowych a la (anty)klerykalizm jest kompletnie nie na miejscu, bowiem wynika to jedynie z marksistowsko-łże ideologii.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
xyzvbn
Gość






PostWysłany: Śro 5:42, 04 Lip 2007    Temat postu:

UPR ma nie wchodzic w koalicje ma popierać dobre pomysły a złe odrzucać.
A program nie jest wzięty z sufitu (jak to wiele partii robi) tylko naśladuje najlepsze punkty DZIAŁAJĄCE za czasów wysokiego rozwoju państw dawnych i obecnych.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 13:33, 04 Lip 2007    Temat postu:

xyzvbn napisał:
UPR ma nie wchodzic w koalicje ma popierać dobre pomysły a złe odrzucać.
A program nie jest wzięty z sufitu (jak to wiele partii robi) tylko naśladuje najlepsze punkty DZIAŁAJĄCE za czasów wysokiego rozwoju państw dawnych i obecnych.

Dokładnie tak.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grzelak
Gość






PostWysłany: Wto 11:19, 17 Lip 2007    Temat postu:

Zapytałem Marka Rockiego o program Prawicy RP :

Teraz pytanie: jak Pan ocenia program gospodarczy Prawicy RP (dostępny na ich stronie: dokument "Narodowy Kapitalizm")? Mi się wydaje, że to kolejny półśrodek, ale i tak chyba dużo bardziej liberalny, niż propozycje PiS ?

[i]O ile można mówić o jakimkolwiek liberliźmie w PiS... Szczerze mówiąc zdziwiłem się, gdy usłyszałem z gruntu liberalne poglady Posła Zawiszy, odcinającego się od PiS. "Kapitalizm dla Polaków" brzmi nieci dziwnie, jak popierwać wolny rynek ograniczając go do jednego narodu? Ale ogólnie rzecz biorąc kierunek nie jest zły.

Poza tym wspomniał też, że na pewno odrzuca możliwość wejścia do rządu PO-SLD jeśli taki powstanie. Zadawajcie mu na jego stronie :

[link widoczny dla zalogowanych]

pytania związane z prawdziwym liberalizmem: niech ma okazję pochwalić się swoimi poglądami, a i my lepiej go poznamy.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> JKM Media, wydarzenia Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin