 |
Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Viperek
Gość
|
 Wysłany: Śro 23:59, 16 Lip 2008 Temat postu: Kara Śmierci w państwie minimum |
|
|
Autor: Viperek
[link widoczny dla zalogowanych]
| Cytat: | Wracam po miesięcznej przerwie i od razu zabieram się do roboty. Jako że interesuję się ostatnio paroma wizjami świata (państwo minimalne, minarchizm, anarchokapitalizm) będę starał się dawać rozwiązania z dwóch punktów widzenia niejako łącząc minarchizm i anarchokapitalizm w libertarianizm.
Ten wpis będzie poświęcony funkcjonowaniu kary śmierci w państwie minimalnym z przymusowym opodatkowaniem na sądy,wojsko i policje. Następny poświęcę na wizję kary śmierci w libertarianiźmie.
Kara śmierci powinna obowiązywać w państwie minimalnym czy nie? Część z czytających tego bloga zapewne już sobie na to pytanie odpowiedziała a część jest w rozterce. Ja przedstawię swój punkt widzenia na tę sprawę.
Są argumenty ZA karą śmierci ale istnieją także argumenty PRZECIW karze śmierci.
A więc najczęstszym stawianym zarzutem wobec kary śmierci jest to że kara śmierci jest niehumanitarna. Moim skromnym zdaniem to jest nieistotne gdyż morderca zasługuje na śmierć. Niektórzy teraz by napisali Ależ jak to? każdy ma prawo resocjalizacji !! Otóż ja odpowiadam że wbrew pozorom taki ktoś i tak nie ma już szans na resocjalizacje oczywiście w systemie karnym gdzie za zabójstwo dostaję się dożywocie, a nie 25 lat czy 15 lat. Z paru względów nie ma sensu tzw. resocjalizacja:
a) odpowiedzialność społeczna : śmierć za śmierć odstrasza, kara śmierci odstrasza. Badania różnych środowisk pokazują że zabicie jednego mordercy oszczędza około 4 ofiary. Następuje większa świadomość społeczna i ludzie zdają sobie sprawę czym jest morderstwo i jakie konsekwencje tego poniosą natychmiast.
b) ekonomiczny: mniej przepełnionych więzień i ryzyk patologii tam co automatycznie oznacza niższe podatki
c) przestępczość: ulegnie niewątpliwie zmniejszeniu
Na jednym z for dyskusyjnych spotkałem się z argumentem jakoby kara dożywocia była lepsza bo jest gorsza od kary śmierci. Bardzo mnie ten argument zdziwił i nie mogę się z nim oczywiście zgodzić. Nie dość że dla tej tezy nie warto podtrzymywać 3 moich tez przeciw resocjalizacji, to jeszcze nie jest powiedziana że ta teza jest prawdziwa raczej różnie to zależy od człowieka a ja jestem skłonny założyć że jest na odwrót.
Jest za to jeden koronny argument przeciwko karze śmierci. Brzmi on tak: zdarzają się pomyłki. I nie da się ukryć to prawda, zdarzają się pomyłki. Tylko czy dla tych pomyłek warto ryzykować życie 4 ofiar na potencjalnie 1 mordercę, warto przepłacać na więzienia i budować społeczeństwo nieświadome odpowiedzialności za czyny? Odpowiedź jest prosta: nie. Aczkolwiek wyobraź sobie że Ty jesteś tą osobą którą skazano przez pomyłkę. To boli nie? Ale niestety wypadki się zdarzają a z dwóch możliwości wynika że i tak dla społeczeństwa korzystniejsza będzie kara śmierci. Można by także zmienić i uprościć znacznie prawo co zmniejszyłoby liczbę pomyłek. Tą samą liczbę zmniejszyłoby także w przypadku państwa minimalnego (bo o takim rozmawiamy) to że na tzw. ,,trójcę'' szło by więcej funduszy przez co policja i sądy działały by nieco sprawniej.
Jest jeszcze jeden według mnie mocny argument przeciwko karze śmierci. Nadużycia ze strony państwa. Aczkolwiek jak by się zastanowić rozmawiamy o państwie minimalnym, z wolnościową konstytucją i pewnych ograniczeń zawartych automatycznie w tej samej konstytucji. Ale czy to wystarczy? Czy państwo instytucja przemocy nie znajdzie sposobu aby wyjść po za te ograniczenia? Libertarianie w tej chwili łapią się za głowy i wychodzą z założenia że w libertarianiźmie nie byłoby tego problemu
Jeśli jednak rozmawiamy o państwie minimalnym z wolnościową konstytucją jestem ZA karą śmierci gdyż nie widzę realnego zagrożenia w takim państwie na wykorzystywanie kary śmierci przeciw obywatelom. |
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Lufek
Gość
|
| Wysłany: Czw 0:30, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Zdarzają się pomyłki. Raz na (ktoś powiedział, Michalkiewicz, albo Korwin - nie pamiętam) ~20 lat. A prawo nie jest tworzone dla patologii.
Nadużycia ze strony państwa? Jakby państwo chciało kogoś zabić, to by wynajęło jakiegoś mordercę... Zresztą, myślę, że mają takich w agenturach...
Dożywocie jest gorsze od kary śmierci? Korwin (cytat z pamięci): "To ja nie będę aż taki brutalny i zły, żeby skazywać kogoś na dożywocie i skażę go łaskawie na karę śmierci"
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Viperek
Gość
|
| Wysłany: Czw 0:46, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | | Dożywocie jest gorsze od kary śmierci? Korwin (cytat z pamięci): "To ja nie będę aż taki brutalny i zły, żeby skazywać kogoś na dożywocie i skażę go łaskawie na karę śmierci" |
Też o tym potem pomyślałem.
A nadużycia ze strony państwa mogą być zawsze ale to podejrzewam że wtedy ktoś to zauważy gdyż idzie to w parze z rozrostem państwa
Ostatnio zmieniony przez Viperek dnia Czw 0:46, 17 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
