Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy anarchokapitalista powinien głosować (na UPR)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gigabyte
Gość






PostWysłany: Nie 14:02, 30 Lis 2008    Temat postu:

Popraw mnie, jeżeli się mylę, ale z tego co pamiętam, to Hoppe zwracał uwagę na to, że nie da się wprowadzić ładu naturalnego bez oddolnej zmiany świadomości ludzi. Ponadto w "Demokracji..." pisze o secesji jako strategii:

Hans Hermann Hoppe napisał:
Trzeba ponadto zdawać sobie sprawę z ogromnej roli secesji i ruchów secesjonistycznych. Jeśli to większość ma zawsze „rację”, to „rację” musiałaby mieć również największa z możliwych większości, światowa większość i światowa demokracja o konsekwencjach przewidzianych na początku tego rozdziału. Secesja natomiast polega zawsze na oddzielaniu się mniejszych populacji od większych, jest więc głosem przeciwko demokracji i idei większościowej. Im dalej posuwa się proces secesji, sięgając małych regionów, miast, dzielnic, miasteczek, wsi, a nawet prywatnych gospodarstw domowych i firm, tym trudniej będzie utrzymać obecny poziom redystrybucji. Jednocześnie im mniejsze będą jednostki terytorialne, tym bardziej prawdopodobne będzie, że kilka osób, w oparciu o powszechne uznanie dla ich niezależności finansowej, wybitnych osiągnięć zawodowych, nienagannego życia osobistego, nieprzeciętnego rozumu, odwagi i smaku wyrośnie do rangi naturalnej, dobrowolnie uznanej elity i dostarczy argumentu na rzecz idei ładu naturalnego z konkurującymi (nie monopolistycznymi) i dobrowolnie finansowanymi instytucjami ochrony, sędziami i zachodzącymi na siebie jurysdykcjami, jakie istnieją nawet obecnie na arenie międzynarodowej. Odpowiedzią na demokrację i każdą inną formę przymusowej władzy jest społeczeństwo prawa prywatnego.


Co do konserwatyzmu, to chodziło mi o jego etatystyczną formę. Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Flanky
Gość






PostWysłany: Nie 14:04, 30 Lis 2008    Temat postu:

Cytat:
Tak najlepiej nic nie robić tylko wychwalać swojego Konkina Laughing


Nie, lepiej udawać, że się coś robi głosując na UPR.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 18:12, 30 Lis 2008    Temat postu:

anarchia rynkowa bedzie ok, jak zmieni sie mentalnosc, kultura, ucywilizowanie milionow/miliardow osob. na ile to mozliwe? ale moze warto probowac
na dzien dzisiejszy mi się wydaje, że świadomość ludzi idzie w inną stronę niż w kierunku ładu naturalnego. Oczywiście troche sie zmienia na lepsze wsrod niektorych, ale wiekszosc to wiekszosc.


flanky- liberalizm (UPR) chce zmniejszyc panstwo
a to juz krok w dobra strone

a czy warto glosowac na upr to zalezy od indywidualnych upodoban
dla mnie zmniejszenie rzadu jest krokiem w dobra strone
kropla drąży skałę, zwlaszcza skała wapienną Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Flanky
Gość






PostWysłany: Nie 18:32, 30 Lis 2008    Temat postu:

Cytat:
anarchia rynkowa bedzie ok, jak zmieni sie mentalnosc, kultura, ucywilizowanie milionow/miliardow osob


No tak, ja się zgadzam. Dlatego nie chcę się bawić w półśrodki.

Cytat:
a czy warto glosowac na upr to zalezy od indywidualnych upodoban


Zgadza się, nie twierdzę, że głosowanie na UPR jest niemoralne czy coś w tym guście. W moim mniemaniu to jest ekwiwalent szamańskiego tańca w celu wywołania deszczu, nie działa, sprawia wrażenie działania co odciąga od naprawdę ważnych rzeczy, ale jak ktoś lubi, jego sprawa.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stefan
Gość






PostWysłany: Pon 8:21, 01 Gru 2008    Temat postu:

Flanky napisał:
Cytat:
Tak najlepiej nic nie robić tylko wychwalać swojego Konkina Laughing


Nie, lepiej udawać, że się coś robi głosując na UPR.



Głosując na UPR na pewno więcej zrobisz niż chwaląc Konkina.
Po 1 zacznijmy od tego że każdy akap był kiedyś liberałem ...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Flanky
Gość






PostWysłany: Pon 8:56, 01 Gru 2008    Temat postu:

1 Nie wiem czemu przyczepiasz Konkina do mnie, agoryzm jest jednym z elementów mojego sposobu myślenia, ale nie definiuje mojego sposobu myślenia. Agoryzm jest jakimś tam procentem, nie odwrotnie.

2 Nie głosowanie na UPR nie implikuje czytania i chwalenia Konkina.

3 Znam gościa, który przeskoczył bezpośrednio z państwowego socjalizmu do pełnego rynkowego anarchizmu.

4 Ekonomia to nauka nie tylko o widocznych zyskach, ale ukrytych kosztach. Łatwo jest to odnosić do państwa, choćby tabelką antyinterwencjonistyczną, ale trochę trudniej odnieść ją do swojej działalności prawda?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michael
Gość






PostWysłany: Nie 15:06, 28 Gru 2008    Temat postu:

A jeśli dzięki wzrostowi poparcia UPR iluś tam ludzi zapozna się z ideą liberalną i się przekona doń? Nie głosujecie, bo chcecie być krejzi anarcholami, no proste, hihi

Dlaczego nie będziecie rozkręcali szarej i czarnej strefy/edukować ludzi (co popiera tu chyba każdy) ORAZ raz na ruski rok chodzili głosować? Każde z tych działań przypomina szamański taniec, ale przybliża choć odrobinę do celu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gigabyte
Gość






PostWysłany: Pon 7:17, 29 Gru 2008    Temat postu:

Ja bym tam w sumie mógł zagłosować (bez wielkich nadziei, z takim podejściem jak ma Roderick Long), ale głosowanie na partię popierającą monetaryzm uważam za dość zgniły kompromis.

Ostatnio zmieniony przez Gigabyte dnia Pon 9:16, 29 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michael
Gość






PostWysłany: Pon 7:33, 29 Gru 2008    Temat postu:

Głosowanie na partię, która w razie realizacji programu uczyniłaby z Polski najbardziej wolnościowy kraj na świecie to zgniły kompromis? no kiddin'
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aluzci20
Gość






PostWysłany: Pon 7:35, 29 Gru 2008    Temat postu:

Ja tam głosuję na UPR, mimo że w wielu kwestiach mam bardziej liberalne poglądy od proramu tej partii (no właśnie choćby w kwestii waluty, policję też możnaby spokojnie sprywatyzować i większość sądownictwa). Tylko, że jeśli alternatywą do głosowania na UPR jest niechodzenie na wybory to już jakieś 40%-50% ludzi uprawnionych nie głosuje i absolutnie NIC to nie daje, a nawet jest jeszcze gorzej. A gdyby te 40% zagłosowało na UPR to myślę, że jednak jakieś pozytywne zmiany by nastąpiły.

Ostatnio zmieniony przez aluzci20 dnia Pon 7:41, 29 Gru 2008, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cyb
Gość






PostWysłany: Pon 7:46, 29 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
to zgniły kompromis?


Każdy kompromis jest zgniły.

* Autor: Włodzimierz Lenin
Akurat tu Lennin trochę racji miał


Rząd to w najlepszym wypadku jedynie wygodny kompromis

* Autor: Henry David Thoreau


Evil or Very Mad
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krzychun
Gość






PostWysłany: Pon 7:49, 29 Gru 2008    Temat postu:

Lubie patrzeć jak UPRowcy płaczą jak ktoś o liberalnych poglądach ma wątpliwości czy głosować - zachowują się tak jakby od tej małej grupy agorystów zależało to czy UPR dostanie 2% czy 70% .

Nikt z nas kiedy przechodził na pozycję wolnościową nie podpisywał umowy z partią,ze zawsze bedzie na nią głosować.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michael
Gość






PostWysłany: Pon 8:04, 29 Gru 2008    Temat postu:

Lubię jak osoby o liberalnych poglądach odżegnują się od UPR nie mając przy tym argumentów tylko teksty z wzięte z dupy.

Ostatnio zmieniony przez Michael dnia Pon 8:07, 29 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mucha CC




Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 8:20, 29 Gru 2008    Temat postu:

A ja nie zagłosuję, bo

Cytat:
1. Wzrost ilości papierowego pieniądza w obiegu nie może być wyższy, niż tempo wzrostu gospodarki i musi zostać konstytucyjnie ograniczony do tego poziomu.

bzdura

Cytat:
3. Tempo wzrostu gospodarki oceniać musi niezależna od rządu Rada Ekonomiczna

bzdura

Cytat:
2. Na rynek polski dopuszczone zostaną wszelkie stabilne banki zachodnie.

a jeśli chcę trzymać kasę w niestabilnym?

Cytat:
3. W dalszej przyszłości będą mogły powstawać prywatne banki emisyjne.

yhym - w dalszej przyszłości; dożyję jej czy... ?

Cytat:
2. Pozostaną centralne ministerstwa:
a. Ministerstwo Spraw Zagranicznych
b. Ministerstwo Wojny
c. Ministerstwo Policji
d. Ministerstwo Gospodarki Terenami i Ochrony Środowiska
e. Ministerstwo Skarbu
f. Ministerstwo Sprawiedliwości

d) MGTiOŚ? ehhhh....

Cytat:
2. Podatki zostaną uproszczone i zredukowane do kilku:
a. powszechny, równy podatek gruntowy
b. promilowy podatek od wartości nieruchomości
c. podatek pogłówny

o 3 podatki za dużo

itd itd itd

nie mogę się zgodzić na coś co zostawi furtkę otwartą do powrotu ochlokracji; skoro Founding Fathers'om się to nie udało to nie sądzę, żeby Witczak, Michalkiewicz i ska dali radę.

Przepisy muszą być jasne: żadnych podatków, żadnej państwowej waluty - nawet w czasie wojny;

już wole żeby obecny ustrój umarł siłą naturalną i wreszcie zapanowała normalność niż reformować go na 50 lat


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mucha CC dnia Pon 8:21, 29 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ambioryks
Gość






PostWysłany: Pon 9:02, 29 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
1. Wzrost ilości papierowego pieniądza w obiegu nie może być wyższy, niż tempo wzrostu gospodarki i musi zostać konstytucyjnie ograniczony do tego poziomu.

To tak twierdzi UPR? Przecież to jest zasada monetaryzmu, czyli szkoły chicagowskiej - a UPR-owi zdaje się bliżej do szkoły austriackiej niż do chicagowskiej. Chyba że się mylę.
Mucha CC napisał:
3. Tempo wzrostu gospodarki oceniać musi niezależna od rządu Rada Ekonomiczna

bzdura

Dlaczego bzdura? Chodzi o to, że musiałaby oceniać?
Ja twierdzę, że nie musiałaby - ale to chyba i tak lepiej niż żeby oceniało to jakieś ciało zależne od rządu.
Cytat:
Cytat:
2. Na rynek polski dopuszczone zostaną wszelkie stabilne banki zachodnie.

a jeśli chcę trzymać kasę w niestabilnym?

To nikt Cię nie zmusi, żebyś oddawał tą kasę do stabilnych banków zachodnich. Dopuszczenie czegoś na rynek to nie to samo, co zmuszanie konsumentów do korzystania z tego.
Cytat:
Cytat:
3. W dalszej przyszłości będą mogły powstawać prywatne banki emisyjne.

yhym - w dalszej przyszłości; dożyję jej czy... ?

Raczej dożyjesz. Smile Chodzi zapewne o kolejność - że najpierw dopuszczenie na rynek polski wszelkich "stabilnych banków zachodnich", a potem powstaną prywatne banki emisyjne.
Cytat:
2. Pozostaną centralne ministerstwa:
a. Ministerstwo Spraw Zagranicznych
b. Ministerstwo Wojny
c. Ministerstwo Policji
d. Ministerstwo Gospodarki Terenami i Ochrony Środowiska
e. Ministerstwo Skarbu
f. Ministerstwo Sprawiedliwości

Ja jestem za likwidacją MZS i zastąpienia go międzynarodowym wolnym handlem. I za likwidacją ministerstwa gospodarki i skarbu - pieniądz i gospodarka powinny być niezależne od państwa, a bank centralny należy zlikwidować.
Co do likwidacji pozostałych wymienionych ministerstw, to bym się wahał - czy prywatyzować policję, wojsko i sądy, czy nie.
Cytat:
2. Podatki zostaną uproszczone i zredukowane do kilku:
a. powszechny, równy podatek gruntowy
b. promilowy podatek od wartości nieruchomości
c. podatek pogłówny

Ja jestem za likwidacją podatków w ogóle, ale z tych trzech najprędzej zgodziłbym się na pogłówny. I żaden więcej. Albo na gruntowy i żaden więcej.


Ostatnio zmieniony przez Ambioryks dnia Pon 9:05, 29 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krzychun
Gość






PostWysłany: Pon 9:47, 29 Gru 2008    Temat postu:

Ja mam wątpliwośći co dotego podatku od nieruchomości. CZy to nie jest tak,ze jeśli państwo ma prawo zabrać mi mój dom jeśli nie płacę od niego podatku,to tak naprawdę nie jestem właścicielem i tylko płacę czynsz?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mucha CC




Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 9:49, 29 Gru 2008    Temat postu:

Ambioryks napisał:

To nikt Cię nie zmusi, żebyś oddawał tą kasę do stabilnych banków zachodnich. Dopuszczenie czegoś na rynek to nie to samo, co zmuszanie konsumentów do korzystania z tego.

ale niestabilne banki zachodnie nie będą dopuszczone na rynek; czemu?

krzychun napisał:
Ja mam wątpliwośći co dotego podatku od nieruchomości. CZy to nie jest tak,ze jeśli państwo ma prawo zabrać mi mój dom jeśli nie płacę od niego podatku,to tak naprawdę nie jestem właścicielem i tylko płacę czynsz?

o każdym podatku można coś podobnego napisac, dlatego kazdy podatek jest kretynstwem i nalezy go zniesc absolutnie;


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mucha CC dnia Pon 9:54, 29 Gru 2008, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 10:04, 29 Gru 2008    Temat postu:

Nawet jakby wszyscy anarchiści w Polsce zagłosowali na UPR, to UPR nie z tego prawie nie ma, gdyż anarcholi jest bardzo, bardzo mało. Pragnę także stwierdzić, że niektórym anarchistom bliżej do Komunistycznej Partii Polski niż do UPR. Mówię o czarno-czerwonych, których w porównaniu z czarno-zóltymi jest nawet dużo. Tzw. akapów jest tak mało, że z ich głosów nie uzbiera sie nawet 0...0, 1 %. Jak nie chcą głosować, to nie ma problemu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mucha CC




Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 10:35, 29 Gru 2008    Temat postu:

Libertarianin widzi w co drugim punkcie UPR sprzeczności i nie byłoby w tym absolutnie nic złego, gdyby ta partia nie mieniła się jako właśnie libertariańska.

Ja po prostu poszedłbym po najmniejszej linii oporu i przyjął konsytucję Stanów Zjednoczonych + Kartę Praw + Kartę 4 wyszczególnien (to mój pomysł) czyli:
1) żadnych podatków debile
2) żadnego poboru do wojska kretyni
3) żadnej służby zdrowia idioci
4) wprowadzam liberum veto i bujajcie się rządni wszystkich zmian


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 10:46, 29 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
gdyby ta partia nie mieniła się jako właśnie libertariańska.

A kiedy się mieniła jako libertariańska ? Nie zauważyłem.
UPR=ko-liberalizm. Jest frakcja libertariańska, ale to margines.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hubert C
Gość






PostWysłany: Pon 11:07, 29 Gru 2008    Temat postu:

Te 50 głosów w skali kraju i tak nie ma wielkiego znaczenia moim zdaniem Smile

Ostatnio zmieniony przez Hubert C dnia Pon 11:08, 29 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 11:57, 29 Gru 2008    Temat postu:

Mucha CC napisał:
Ambioryks napisał:

To nikt Cię nie zmusi, żebyś oddawał tą kasę do stabilnych banków zachodnich. Dopuszczenie czegoś na rynek to nie to samo, co zmuszanie konsumentów do korzystania z tego.

ale niestabilne banki zachodnie nie będą dopuszczone na rynek; czemu?

W okresie przejsciowym by ludzie oswolili się z wolnim rynkiem. Aktualnie ludzie mają prawie 100% zaufanie do banków - gdyby po dojsciu do wladzy ludzie stracili swoje oszczednosci, zrazili by sie do kapitalizmu.
Trzeba dac czas by powstaly jakies prywatne firmy dajace certyfikaty jakosci/bezpieczenstwa.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 12:17, 29 Gru 2008    Temat postu:

Hubert C napisał:
Te 50 głosów w skali kraju i tak nie ma wielkiego znaczenia moim zdaniem Smile

Te 50 głosów zrażonych Korwinem nie ma znaczenia, 50 zniechęconych sojuszem z LPRem też jest nieistotne ...

Niestety Panowie, w takiej sytuacji trzeba walczyć o każdy głos.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 13:05, 29 Gru 2008    Temat postu:

Walczenie o głosy debili jest lekko upokarzające. Jezeli ktos sie zraza LPR lub Korwinem, to juz mu nic nie pomoze, bedzie glosowal jak chorongiewka, na to co uslyszy w TV.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krzychun
Gość






PostWysłany: Pon 13:12, 29 Gru 2008    Temat postu:

Chyba tylko niemowlaki płaczą częsciej niż UPRowcy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Turin




Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z frontu walki o wolność. Kraków/Strzyżów

PostWysłany: Pon 13:44, 29 Gru 2008    Temat postu:

"Kompromisy są złe!" Zakrzyknął alpinista, widząc kolegów spuszczających się z skały na linach - i rzucił się w przepaść.

Co z tego, że dla 80% z nas program UPR'u jest mimo wszystko zbyt etatystyczny? Nikt przypadkiem nie spojrzy na problem z płaszczyzny innej niż ślepa ideologia i nie zauważy, że dojście UPR do władzy chociażby ZATRZYMAŁOBY postęupjącą etatyzację, przekonałoby ludzi do bardziej wolnościowego stylu myślenia? Potencjał, panowie, potencjał. Z Księżyca łatwiej wysłać sondę w daleki kosmos niż z Ziemi. W kraju rządzonym (czy też nie-rządzonym Smile ) przez ludzi modelu UPR łatwiej walczyć o dalszą liberalizację, niż w totalitarnym reżimie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krzychun
Gość






PostWysłany: Pon 14:03, 29 Gru 2008    Temat postu:

To jest wszystko racja,tylko ,ze UPROwcy chyba maja sie za jakis naród wybrany i chcą krytykować każdego liberała za chociażby cień wątpliwości co do partii i Korwina. Zero samokrytyki. Co to jest ślepa ideologia? Libertariański Ron Paul w rok zrobił wiecej niz prawicowa UPR w 20 lat. Instytut Misesa kwitnie kiedy JKM nie potrafi w TV sklecic solidnej wypowiedzi. Dr. Gwiazdowski od lat jest pokazywany w Polsacie i traktowany poważnie. UPR jest ślepą ideą.

Ostatnio zmieniony przez krzychun dnia Pon 14:05, 29 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hubert C
Gość






PostWysłany: Pon 14:17, 29 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
Te 50 głosów zrażonych Korwinem nie ma znaczenia, 50 zniechęconych sojuszem z LPRem też jest nieistotne ...
Zdaje się, że dużo więcej osób było zrażonych sojuszem z LPRem. Bilans zrażonych i przekonanych przez Korwina wychodzi jednak chyba korzystnie dla JKM Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 15:10, 29 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
To jest wszystko racja,tylko ,ze UPROwcy chyba maja sie za jakis naród wybrany i chcą krytykować każdego liberała za chociażby cień wątpliwości co do partii i Korwina. Zero samokrytyki. Co to jest ślepa ideologia? Libertariański Ron Paul w rok zrobił wiecej niz prawicowa UPR w 20 lat. Instytut Misesa kwitnie kiedy JKM nie potrafi w TV sklecic solidnej wypowiedzi. Dr. Gwiazdowski od lat jest pokazywany w Polsacie i traktowany poważnie. UPR jest ślepą ideą.

Libertariański Paul ? Niektórzy dalej nie wiedzą czym jest libertarianizm ? Krzychun to raczej chyba wie...
Paul nie sprzeciwia się istnieniu państwa, a więc nie jest libertarianinem.
On ma miliony dolarów na kampanię (hojny zwolennicy). UPR ma, ale tylko tysiące dolarów. Prawda, że można robić o wiele więcej. To jest oczywistość. Ale akurat Corwin robi bardzo dużo, jak na swój wiek. V-blog,blog, artykuły do gazet..

Jak UPR jest zły, to niech ktoś (ten kto krytykuje) założy nową partię. Może być liberalna, a może nawet libertarianska.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 15:12, 29 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krzychun
Gość






PostWysłany: Pon 15:23, 29 Gru 2008    Temat postu:

Ja nie mam nic przeciwko UPR,z pewnością na nich zagłosuje. Denerwuje mnie tylko odpowiedz UPRowców na wszelką krytykę. Na prawde nie mozna zmienic tego programu? 3 lata temu był taki sam. Krytykowali go ludzie z Instytutu Misesa, wielu austriaków wystosowało zarzuty. Gdyby wyciąć te bzury o radzie gospodarczej czy podatku od nieruchomości nie byłoby kłótni

Co do mojego pojecia libertarianizmu. Wiem,ze świetle najnowszych dzieł takich jak "Demokracja.."Hoppego każdy libertarianin musi być akapem. No dobra,nie mieszam sie w filozofie polityczną. Ja poprostu nie potrafię sobie wyobraźić prawicowca w USA - zawsze jak mysle prawica to obok wolnego rynku kojarzą mi się takie rzeczy jak monarchia,arystokracja etc. A tacy ludzie jak John Flynn czy Ayn Rand raczej monarchistami nie byli.


Ostatnio zmieniony przez krzychun dnia Pon 15:31, 29 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 16:01, 29 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
Wiem,ze świetle najnowszych dzieł takich jak "Demokracja.."Hoppego każdy libertarianin musi być akapem.

Libertarianizm to minarchizm lub anarchizm rynkowy. Libertarianizm jest przeciwny państwu, czyli organizacji która zmusza do czegoś. Ani minar ani akap do niczego nie zmuszają. Czyli: nie każdy libertarianin musi być akapem.
Cytat:
Na prawde nie mozna zmienic tego programu?

Można. A co do podatków. Obojętne dla gosp. jest to jaka jest forma podatku. Ważny jest poziom podatków w stosunku do PKB.
Podatek od nieruchomości może być zlikwidowany, a na jego miejsce wejdzie jakis inny. Ważne jest żeby, tak jak już mówiłem, poziom podatków w stosunku do PKB (obojętnie jakie te podatki mają nazwy) był jak najniższy


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 16:04, 29 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aregirs
Gość






PostWysłany: Pon 16:01, 29 Gru 2008    Temat postu:

A kto tu mówił o prawicy? Jak na mój gust osią tematu jest stosunek libertarian do UPR-u...

A jak ktoś się uważa za libertarianina-prawicowca (niczym Hoppe), to spoko, ale nie można tego połączenia uogólnić.

A prawicowiec w USA to P. Buchanan Laughing

(To był żart. Faktycznie, prawicowca w świetle standardów europejskich i europejskiej historii - trudno sobie wyobrazić w Ameryce. Zresztą, był taki czas, gdy Ameryka dzieliła się na "konserwatywnych liberałów" - tj. tych, którzy chcieli wywalczać coraz więcej Wolności, ale cały czas pod koroną angielską; i "radykalnych liberałów" - którzy odrzucali angielską koronę. Ci drudzy słusznie robili, że odrzucali koronę i konieczność płacenia danin królowi angielskiemu, ale co z tego, skoro nadano prawo obdzierania ludzi z pieniędzy nowemu rządowi... I doszło do obecnej sytuacji. Ale teraz już siłą nie wygonią złodziei, bo 90% społeczeństwa ich utrzymuje, a sporo by za nich walczyło.)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Turin




Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z frontu walki o wolność. Kraków/Strzyżów

PostWysłany: Pon 17:04, 29 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
Ja nie mam nic przeciwko UPR,z pewnością na nich zagłosuje.

I to mi wystarcza, by się z Tobą w zasadzie zgodzić.

Nie mam nic przeciwko krytyce UPR-u, byleby nie przeradzała się ona w otwartą walkę, która hamowałaby jej działania. Angażuję się raczej w wszelkiego rodzaju inicjatywy wolnościowe, UPR nie jest w żaden sposób przez mnie "uprzywilejowana" Smile. Chyba nie twierdzisz, że każdy człowiek związany z partią jest zapatrzony we władze niczym w święte obrazki i jest gotowy wypełniać każdy rozkaz Smile. UPR skupia raczej różnorodne środowiska, nie brakuje tam różnych poglądów na wszelakie tematy, od klasycznych liberałów przez konserwatystów aż po anarchistów.

Mam na myśli jedynie fakt, że bezsensownym wydaje mi się nie oddawanie głosu na UPR, gdy taka możliwośc jest - a alternatywą jest bierne oddanie władzy siłom wybranych przez ogłupione przez media masy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michael
Gość






PostWysłany: Pon 17:37, 29 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
Ja nie mam nic przeciwko UPR,z pewnością na nich zagłosuje. Denerwuje mnie tylko odpowiedz UPRowców na wszelką krytykę. Na prawde nie mozna zmienic tego programu?


A czy ja go przyjmuję bezkrytycznie?

Cytat:
Chyba tylko niemowlaki płaczą częściej niż UPRowcy.


Tego nie wiem, UPR-owcem nie jestem, ja się śmieję z braku rozsądku i płaczliwości właśnie liberałów/libertarian, którzy chcą być tak cOOl antypolityczni, że płaczą jakby ich miał Korwin wpieprzyć na śniadanie razem z murzynami i niepełnosprawnymi dziećmi, ot co.


Ostatnio zmieniony przez Michael dnia Pon 17:49, 29 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krzychun
Gość






PostWysłany: Pon 17:48, 29 Gru 2008    Temat postu:

Nie pisałem do Ciebie,taka ogólna oberwacja. Agorystą nie jestem,takie odcinanie sie od UPR jako cel sam w sobie tez mnie dziwi.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mucha CC




Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 18:27, 29 Gru 2008    Temat postu:

mic93 napisał:

Libertariański Paul ? Niektórzy dalej nie wiedzą czym jest libertarianizm ? Krzychun to raczej chyba wie...
Paul nie sprzeciwia się istnieniu państwa, a więc nie jest libertarianinem.

nie jest anarchokapitalistą; libertarianin z niego - to oczywiste; nie trzeba sprzeciwiać się istnieniu państwa, żeby być libertarianinem, wystarczy tylko twierdzic, ze panstwo powinno byc zredukowane do absolutnego minimum;

wszak minarchizm to rodzaj libertarianizmu

mic93 napisał:

Jak UPR jest zły, to niech ktoś (ten kto krytykuje) założy nową partię. Może być liberalna, a może nawet libertarianska.

jeżeli chodzi o liberalizm to zakładanie drugiego SLD mnie nie bawi

Dezerter napisał:
Walczenie o głosy debili jest lekko upokarzające. Jezeli ktos sie zraza LPR lub Korwinem, to juz mu nic nie pomoze, bedzie glosowal jak chorongiewka, na to co uslyszy w TV.

albo nie głosował w ogóle


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aregirs
Gość






PostWysłany: Pon 19:15, 29 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
nie jest anarchokapitalistą; libertarianin z niego - to oczywiste; nie trzeba sprzeciwiać się istnieniu państwa, żeby być libertarianinem, wystarczy tylko twierdzic, ze panstwo powinno byc zredukowane do absolutnego minimum;

wszak minarchizm to rodzaj libertarianizmu


Musiało się zacząć Very Happy

Libertarianin to ktoś, kto uznaje, że każdy człowiek jest właścicielem samego siebie i wszystkiego, co sam zdobędzie w drodze pierwotnego zawłaszczenia/wyprodukuje/nabędzie w drodze dobrowolnej wymiany oraz, że naruszanie ww. Własności to tzw. agresja, która jest zła.

I teraz pozostaje odnieść do tego (nie)bycie zwolennikiem państwa.


A co do sedna tematu (z tytułu): Dziwna, sama w sobie, jest sytuacja, w której anarchista głosuje na partię, która chce rządzić, bo w ten sposób wyraża swoją aprobatę dla tego, kto nim rządzi.

Ale z kolei, jeśli jest szansa, że ta partia zmniejszy państwowe zło, to pragmatycznie opłaca mu się zagłosować na tę partię, by w jakimś stopniu zwiększyć jej szanse zwycięstwa, by zwiększyć szansę, że ona zmniejszy zniewolenie i wyzysk. Tylko że pozostaje jeszcze kwestia możliwości zwiększenia tych szans. Zakładając jednak, że są realne, wybór: czy głosować, czy nie - dla anarchisty znosi się do wyboru pomiędzy pragmatyzmem a wiernością Idei. Tylko pozostaje jeszcze kalkulacja, jak wielkie jest sprzeciwienie własnej Idei i jaka jest szansa jakich korzyści. Mniemam dalej, że w przypadku większości anarchokapitalistów bilans ów wygląda tak, że są małe szanse, że państwo będzie mniej zamordystyczne, a za to głos oznacza jakby aprobatę dla państwa, a szczegółowiej dla demokracji, podatków itd., co znosi się do przyzwolenia dla agresji. Ale wybór każdy podejmuje sam.

Dezerter napisał:

Walczenie o głosy debili jest lekko upokarzające. Jezeli ktos sie zraza LPR lub Korwinem, to juz mu nic nie pomoze, bedzie glosowal jak chorongiewka, na to co uslyszy w TV.


Gdyby UPR nadal wyrażała takie podejście, to lepszego wyniku na pewno nigdy by nie osiągnęła; wszak większość społeczeństwa to debile. Jeśli chce się angażować w politykę, to tego typu upokarzanie trzeba znosić dzielnie. Acz rozumiem Cię doskonale. Jednak nie ma innej drogi (dla UPR): trzeba walczyć o głosy wszystkich, w tym debili, albo jechać na 2%. Chociaż... Są inne drogi. Można najpierw postawić na jakieś 6% nie-debili, żeby wejść do parlamentu, pokazać się w TV, by być odbieranym przez debili. Ale to już wyjście do debili, bo z 6% poparcia dużo się nie zdziała. Można jeszcze edukować społeczeństwo, by zwiększyć odsetek nie-debili. Ale to trochę jak akapowska praca u postaw, czyż nie? Smile


Ostatnio zmieniony przez Aregirs dnia Pon 19:22, 29 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mucha CC




Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 21:00, 29 Gru 2008    Temat postu:

Aregirs napisał:

Libertarianin to ktoś, kto uznaje, że każdy człowiek jest właścicielem samego siebie i wszystkiego, co sam zdobędzie w drodze pierwotnego zawłaszczenia/wyprodukuje/nabędzie w drodze dobrowolnej wymiany oraz, że naruszanie ww. Własności to tzw. agresja, która jest zła.

a kto i do czego w państwie libertarian jest zmuszany?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cyb
Gość






PostWysłany: Pon 21:30, 29 Gru 2008    Temat postu:

Obywatele do płacenia podatków?

Inaczej to nie państwo, tylko nie wiem, większa firma na rynku

No chyba że mamy sytuację , hejka nie mam przymusu, możenie nam płacić za obronę ale nie musicie, z tym że zakazujemy powstania innym firm oferującym obronność Rolling Eyes


Ostatnio zmieniony przez cyb dnia Pon 21:32, 29 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 4:27, 30 Gru 2008    Temat postu:

Ja jestem minarchista i glosowalem na Upr.
Oczywiscie nie podoba mi sie kilka rzeczy w tej parti, ale programowo sa mi najblizsi.
Nie glosujac wcale pozwalamy wybrac (p)osłow innym. Konczy sie to tym, ze rzadzi pis-lpr-so albo po-psl i mamy dalej wielkie gowno a nie poprawe.
Przy upr u wladzy zaszlyby jakies pozytywne zmiany i byloby blizej niz dalej do wymarzonego modelu panstwa minimalnego.

A co do podatkow to czy nie nalepszy bylby ultra niski sam podatek VAT w towarach, kazdy bylby zmuszony go placic bo kazdy musi konsumowac.
Kto konsumuje wiecej automatycznie zaplaci wyzszy podatek.

Oczywiscie podatki to kradziez w imie prawa, ale do tego minimum panstwa (wojsko, sady, policja) nie potrzeba wiele podatkow, wystarczy promilowy podatek VAT.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 4:29, 30 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gigabyte
Gość






PostWysłany: Wto 4:30, 30 Gru 2008    Temat postu:

A jak pobierałbyś ten VAT, skoro nie istniałby monopol na pieniądz i każdy mógłby używać takiej prywatnej waluty, jakiej chce? Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mucha CC




Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 7:51, 30 Gru 2008    Temat postu:

cyb napisał:
Obywatele do płacenia podatków?

Inaczej to nie państwo, tylko nie wiem, większa firma na rynku

No chyba że mamy sytuację , hejka nie mam przymusu, możenie nam płacić za obronę ale nie musicie, z tym że zakazujemy powstania innym firm oferującym obronność Rolling Eyes

a rozumiem; czyli jak mnie sąd skaże i mam przymus zapłacić grzywnę to też nie halo jest, tak?

Gigabyte napisał:
A jak pobierałbyś ten VAT, skoro nie istniałby monopol na pieniądz i każdy mógłby używać takiej prywatnej waluty, jakiej chce? Smile

a jak płaciłbyś w sklepach skoro każdy mógłby używać takiej prywatnej waluty, jakiej chce?

płacenie podatków w żetonach do fliperów wygląda tak samo jak w dollarach czy jenach. Problem w uznawalności. Ale jeśli własciciel sklepu je uznaje to pewnie to porządna waluta. Wymienialna. Na inne i na towary.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mucha CC dnia Wto 7:54, 30 Gru 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cyb
Gość






PostWysłany: Wto 8:05, 30 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
a rozumiem; czyli jak mnie sąd skaże i mam przymus zapłacić grzywnę to też nie halo jest, tak?

halo jest wtedy gdy przymuszany jest ktoś kto niezłamał aksjomatu o nieagresji


zresztą kara w sądach powinna być taka że ktoś komuś wyrzadził szkodę to powinnien mu zadośc uczynić, zrekompensować straty, a nie jakaś tam grzywna
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mucha CC




Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 10:47, 30 Gru 2008    Temat postu:

cyb napisał:

halo jest wtedy gdy przymuszany jest ktoś kto niezłamał aksjomatu o nieagresji

zresztą kara w sądach powinna być taka że ktoś komuś wyrzadził szkodę to powinnien mu zadośc uczynić, zrekompensować straty, a nie jakaś tam grzywna

ale to cały czas przymus; zadośćuczynienia, zapłacenia grzywny itp itd;


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aregirs
Gość






PostWysłany: Wto 10:51, 30 Gru 2008    Temat postu:

Mucha CC napisał:
cyb napisał:

halo jest wtedy gdy przymuszany jest ktoś kto niezłamał aksjomatu o nieagresji

zresztą kara w sądach powinna być taka że ktoś komuś wyrzadził szkodę to powinnien mu zadośc uczynić, zrekompensować straty, a nie jakaś tam grzywna

ale to cały czas przymus; zadośćuczynienia, zapłacenia grzywny itp itd;


Uściślijmy: "przymus" nie jest zły, tylko zła jest agresja, czyli naruszenie Wolności (Własności). A zastosowanie przymusu względem kogoś, kto zastosował agresję, by zapłacił za wyrządzone przez się szkody, nie jest agresją i nie jest złe. A po prostu zazwyczaj, jak się pisze o przymusie, to chodzi o agresywny przymus, czyli ten zły.


Ostatnio zmieniony przez Aregirs dnia Wto 10:53, 30 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hubert C
Gość






PostWysłany: Wto 10:54, 30 Gru 2008    Temat postu:

Wystarczy wprowadzić jakąś walutę państwową typu "złoty transferowy", związać kurs z jakimś kruszcem i w tej walucie każdy przedsiębiorca rozliczałby się z państwem
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mucha CC




Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 11:13, 30 Gru 2008    Temat postu:

Hubert C napisał:
Wystarczy wprowadzić jakąś walutę państwową typu "złoty transferowy", związać kurs z jakimś kruszcem i w tej walucie każdy przedsiębiorca rozliczałby się z państwem

tylko po co?

jeszcze raz Ci piszę: jeżeli kupię od Ciebie pizzę za 400 żetonów do fliperów i państwo ściągnie z tego 1% - 4 żetony. Ma 4 żetony w skarbcu. Teraz może za nie kupić 1/100 pizzy dla jakiegoś żołnierza albo dorzucić do zakupu czołgu. Może też wymienić żetony na inną walutę - ja nie widzę problemu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gigabyte
Gość






PostWysłany: Wto 11:36, 30 Gru 2008    Temat postu:

Jeżeli państwo zaczęłoby pobierać podatek od fliperów, to sprytniejsi przedsiębiorcy zaczęliby używać innego pieniądza nieobłożonego podatkiem. Ale jest jeszcze jeden problem (oczywiście problem dla Ciebie) - jeżeli każdy mógłby emotować walutę w opaciu o przechowywany kruszec, to ktoś mógłby stworzyć elektroniczną złotą walutę i szyfrowaną sieć transakcji. Wtedy dostęp państwa do wiedzy o obrocie taką walutą jest znacznie utrudniony i wymaga hackingu. Do tego użytkownicy mogliby jeszcze ukrywać swoją tożsamość np. przy pomocy TOR-a.

Ostatnio zmieniony przez Gigabyte dnia Wto 11:39, 30 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Viperek
Gość






PostWysłany: Wto 12:08, 30 Gru 2008    Temat postu:

Oczywiście zagłosuje, ale faktycznie UPR mogłoby zmienić ten śmieszny momentami program.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mucha CC




Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 13:24, 30 Gru 2008    Temat postu:

Gigabyte napisał:
Jeżeli państwo zaczęłoby pobierać podatek od fliperów, to sprytniejsi przedsiębiorcy zaczęliby używać innego pieniądza nieobłożonego podatkiem. Ale jest jeszcze jeden problem (oczywiście problem dla Ciebie) - jeżeli każdy mógłby emotować walutę w opaciu o przechowywany kruszec, to ktoś mógłby stworzyć elektroniczną złotą walutę i szyfrowaną sieć transakcji. Wtedy dostęp państwa do wiedzy o obrocie taką walutą jest znacznie utrudniony i wymaga hackingu. Do tego użytkownicy mogliby jeszcze ukrywać swoją tożsamość np. przy pomocy TOR-a.

nie - to są wszystko problemy dla Ciebie; ja Ci już wytłumaczyłem - niezależnie od waluty podatki pobiera się tak samo prosto; wystarczy ustalić 1% (coś w stylu VAT);

co to za różnica czy ściagasz 1% od 100 bułek, od 100 monitorów, od 100 dolarów, od 100 żetonów do fliperów, od 100 pensów, od 100 denarów huh?

to jest prosta matematyka;

chcesz powiedzieć, że ktoś dokonywałby zakupu chleba za elektroniczną zlotą walutę poprzez szyfrowanej tranzakcji ukrywając swoją tożsamość przy pomocy TOR-u?

Viperek napisał:
Oczywiście zagłosuje, ale faktycznie UPR mogłoby zmienić ten śmieszny momentami program.

da się jakoś wpłynąć na ten program?

tylko realnie; dyskusja albo coś w tym stylu; bo słanie maili których nikt nie przeczyta to raczej tak średnio mi pasuje


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mucha CC dnia Wto 13:29, 30 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin