Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego

Gość · 10.12.2006

10.12.2006

cfo · Gość

Bździech · Gość

Salutant!!

Gość

[*] Szkoda, że go już nie ma. Ob znalazł sie jakiś godny następca.

Gość

Młot na lewactwo!
Czekam na powrót Generała!

Howard Roark · Gość

no ja juz dokladnie 24 godziny obchodzę rocznicę.

przypominam mój potężny hymn ku czci Augusto Wielkiego:
[link widoczny dla zalogowanych]
którego tekst JKM druknął w świątecznym NCzasie w ramach konkursu na przetłumaczenie go na polski Very Happy

. Nie wiem ostatecznie czy ktoś wygrał Very Happy

Gość

Polecam wywiad z Generałem:
Cz1: http://www.youtube.com/watch?v=hH4EH726A_8
Cz2: http://www.youtube.com/watch?v=B7BdIk_kyNY
Cz3: http://www.youtube.com/watch?v=02jCkNUV5AE
Cz4: http://www.youtube.com/watch?v=Zm9IUl9SZ_4
Cz5: http://www.youtube.com/watch?v=z7BbMx8W9_s

Może przetłumaczę jak znajdę czas, ale nie będzie to proste i na pewno nie zrobię tego zbyt profesjonalnie Razz

czytelnik · Gość

Gość

Zwariował. Kto dzisiaj zna hiszpański?

A czytelnik obudził się chyba z głębokiego snu Smile

Gość

Ja się uczę hiszpańskiego Razz

Mam nadzieje, że będzie bardzo przydatny w przyszłości.

Gość

Gość

Raczej chodziło mi o to, kto w Polsce zna hiszpański Wink

W szkołach uczy się głównie angielskiego, francuskiego i niemieckiego. Dopiero potem są egzotyki tj. włoski, rosyjski czy hiszpański właśnie. Przynajmniej jak mam taką styczności z tymi językami.

czytelnik · Gość

Gość

. · Gość

Nie ukrywam, że i Polsce by się przydał taki pinochet'owy przywódca, co by skutecznie mógł w końcu przeprowadzić u Nas należycie dekomunizacyjny/desocjalistyczny porządek. Niemniej miałbym poważne opory, oddając takowy ster władzy w a la mikkowskie ręce (tych zamordystycznych skłonności JKMa do kompletnego nie liczenia się z głosem "poddanych" i urządzania wszystkiego na własne widzimisie, jakoś nie jestem w stanie zaakceptować, pomimo dobrych chęci ufności w jego "dobre intencje" - za dużo mi tutaj po prostu zgrzyta, m.in. zachwytami Korwina nad pierdolniętym Łukaszenką, itp. odczłowieczonymi tępakami), gdyż obawiam się, że wyjątkowo dyktatorskie zapędy wzięły by w tym wypadku gurę nad monarchistycznym ładem stricte prowolnościowym i w dłuższej perspektywie było by to nie do zniesienia w równie analogicznym wymiarze, jak ma to miejsce w obecnie totalitarnym ustroju ochlokracyjnym.

Także po prostu za bardzo miłuję WOLNOŚĆ w jej pełnym wymiarze (a niestety analizując zachowanie JKMa raczej trudno na taki szacunek liczyć), aby na taki rodzaj dobrowolnego "wpadania z jednej rynny pod drugą" sobie z czystym sumieniem móc pozwolić.

Gość

Noka, nie zmienia to faktu, że język hiszpański nawet wśród nas nie jest za bardzo rozpowszechniony.

Dla kogoś, dla kogo zakaz palenia w prywatnej posesji jest oznaką wolności, JKM na pewno byłby zamordystycznym dyktatorem. Nie mam cienia wątpliwości.

. · Gość

Gość

Bla bla bla. Towarzyszu pomyliliście tematy!

. · Gość

salvatio napisał: Nie zgadzający się z oficjalną linią... (co niestety tchórzliwy Józio bezczelnie wyciął, wraz z moją poniższą ripostą, bo za bardzo prawda jak widać zaczęła go walić po oczach).

A tą "jedynie słuszną" linię ma jak rozumiem tworzyć jakiś bezmózgi pustak, którego nie stać na samodzielne myślenie Question

Bo jeśli tak, to obawiam się, że tym sposobem określenie "Towarzysz", jak nic takim właśnie jednostką przysługuje, więc mi do tej etykietki cokolwiek nie po drodze (zresztą żaden też ze mnie maniak korwinizmu, czy też jego radykalny przeciwnik, więc pod pozostałe dwa pojęcia tutaj wymienione, także nie sposób mnie podporządkować, ku quasi-modowej zgryzocie).