Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego
i innych zwolenników WOLNOŚCI
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Obraza uczuć religijnych

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 10:47, 24 Mar 2008    Temat postu: Obraza uczuć religijnych

Jakie jest wasze zdanie na ten temat ?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 11:06, 24 Mar 2008    Temat postu:

Nie ma czegoś takiego jak Prawo Do Nie Bycia Obrażonym, w związku z tym prawo moim zdaniem jest idiotyczne.
Jeśli ktoś Cię uraził, możesz odegrać się tym samym, albo zbojkotować go, ale na pewno nie możesz go karać grzywną czy więzieniem za to co zrobił na i ze swoją własnością.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 13:35, 24 Mar 2008    Temat postu:

"prawicowa" wersja politycznej poprawności i tyle
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 15:00, 24 Mar 2008    Temat postu:

To co wy na tą 'sztukę' jaką było np. wieszanie męskich organów rozrodczych na krzyżu? Nic?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 15:08, 24 Mar 2008    Temat postu:

Józio0506 napisał:
To co wy na tą 'sztukę' jaką było np. wieszanie męskich organów rozrodczych na krzyżu? Nic?

Nikt Cię nie zmuszał do przyjścia na tę wystawę, nikt Cię nie zmuszał do oglądania tego eksponatu.
Do tego wszystko działo się na własności ludzi, którym to nie przeszkadzało, jakim prawem chcesz naruszać ich własność, jeśli oni nie naruszyli niczyjej?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 15:22, 24 Mar 2008    Temat postu:

Ale ja się tylko pytam Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 15:55, 24 Mar 2008    Temat postu:

Józio0506 napisał:
To co wy na tą 'sztukę' jaką było np. wieszanie męskich organów rozrodczych na krzyżu? Nic?


Dla mnie to sztuka nie jest. To tak samo jakbym nasrał na sanki i ogłosił się Michałem Aniołem xxi w.

W pełni zgadzam się z Ivan`em.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gigabyte
Gość






PostWysłany: Pon 15:59, 24 Mar 2008    Temat postu:

"Obraza uczuć religijnych" to po prostu kolejny państwowy wymysł. Z taką różnicą, że wykorzystuje go radiomaryjne lobby, zamiast masońskiego. Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szyblucki
Gość






PostWysłany: Pon 17:07, 24 Mar 2008    Temat postu:

Też tak uważam. Choć myslę że mogłoby by istnieć takie prawo jeżeli odbyło się ono w miejscach publicznych. Czyli byłby zakaz wywieszania gołych bab czy profanacji Krzyża na bilboardach natomist w miejscach prywatnych to sprawa wlasciciela.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cfo
Gość






PostWysłany: Pon 19:08, 24 Mar 2008    Temat postu:

Temat obrazy uczuc religijnych jest bardzo trudny i nie da się tak łatwo osądzic czy jest to: "kolejny państwowy wymysł. Z taką różnicą, że wykorzystuje go radiomaryjne lobby, zamiast masońskiego." Każdy odbiera to inaczej, i dla kazdego religia ma inne znaczenie w życiu.

Założe się, że nikt by nie chciał, aby ktos lżył jego matkę i z pewnością uznał by to za obraze. A religijny katolik tak własnie odbiera ataki na Matke Boską czy Jezusa.

Nie mam sprecyzowanego zdania...Wydaje mi się, że zakazu nie powinno byc, na tego typu wystawy. Jak to już ktoś powiedział: Nie chcesz nie przychodź. Ale niech taki "artysta" też nie dziwi się, że ktoś czuje sie oburzony jego sztuką, skoro połowa społeczeństwa to "wierzący".
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joker
Gość






PostWysłany: Pon 19:30, 24 Mar 2008    Temat postu:

A jakby ktoś sporządził Wasze karykatury,naszczał na nie i zrobił wystawę? Albo Waszych bliskich? Albo opublikował w czołowej gazecie,że Wasza matka to złodziejka i prostytutka
Też byście walczyli w imię dogmatów o wolności słowa o brak jakiejkolwiek kary?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 19:34, 24 Mar 2008    Temat postu:

A wiesz co to pomówienie?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 19:40, 24 Mar 2008    Temat postu:

Osobiście jestem za pozostawieniem, aczkolwiek zgadzam się że to stricte konserwatywne i prawicowe, nie mające związku z wolnością.

Ale co tam Razz

Uważam, że jeśli ktoś ma prawo pozwać o obrazę to ma i prawo pozwać o obrazę uczuć religijnych...

Tak, tak, jestem tu w mniejszości pod tym względem Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joker
Gość






PostWysłany: Pon 19:44, 24 Mar 2008    Temat postu:

raphell napisał:
A wiesz co to pomówienie?


No a czy ściganie za pomówienie nie jest sprzeczne z wolnością słowa rozumianą dogmatycznie-liberalnie?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 20:05, 24 Mar 2008    Temat postu:

Joker napisał:
A jakby ktoś sporządził Wasze karykatury,naszczał na nie i zrobił wystawę? Albo Waszych bliskich? Albo opublikował w czołowej gazecie,że Wasza matka to złodziejka i prostytutka
Też byście walczyli w imię dogmatów o wolności słowa o brak jakiejkolwiek kary?

Oczywiście. Jestem absolutnie przeciwko temu żeby takimi rzeczami zajmowały się sądy i policja.
Jak już mówiłem: krytyka, bojkot, czy odwet są dopuszczalnymi środkami, państwowy przymus nie.
I proszę mi tutaj o dogmatach nie gadać bo z dogmatyzmem to nie ma nic wspólnego.

A teraz nawiązując do tego co powiedział Kot Behemot, poprosiłbym o uzasadnienie w jaki sposób ten argument nie może być zastosowany do lewackich pomysłów na karanie ludzi za obrażanie gejów itp.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gigabyte
Gość






PostWysłany: Wto 2:00, 25 Mar 2008    Temat postu:

cfo napisał:
Ale niech taki "artysta" też nie dziwi się, że ktoś czuje sie oburzony jego sztuką, skoro połowa społeczeństwa to "wierzący".


I właśnie o to chodzi! Tak to się załatwia na wolnym rynku - jeżeli nie będzie popytu na "dzieło sztuki" i ludzie zrobią z tego skandal, to "artysta" będzie miał kłopoty bez ingerencji państwa.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cfo
Gość






PostWysłany: Wto 7:08, 25 Mar 2008    Temat postu:

Zgadzam się w pełni Gigabyte. Dodam tylko tyle, ze kiedyś "artysta" przed wystawieniem takiego dzieła na widok publiczny musiał miec na uwadze, że zawsze może do niego przyjsc jakiś oburzony szlachcic z szabelką u pasa, albo zdenerwowani chłopi spalą mu dom razem z jego wystawą... Dzisiaj liczba praktykujacych katolików spadła do mniej wiecej 25 % a kodeks honorowy nie obowiazuje, dlatego ludzie wpadli na pomysł i utworzyli "obraze uczuc religijnych". Dzisiaj załatwiają to sądy, a kiedys samo społeczeństwo.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alfista
Gość






PostWysłany: Wto 7:44, 25 Mar 2008    Temat postu:

Tylko że przykład Józia był finansowany z podatków niestety. Wystawiono to byleco w państwowej galerii w Gdańsku.
Wiadomo ,że gówniarze chodziło tylko o rozgłos i niech sobie to robi może kiedyś zmądrzeje ale nie za pieniądze katolików.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 7:50, 25 Mar 2008    Temat postu:

Ivan Ivanov napisał:

Oczywiście. Jestem absolutnie przeciwko temu żeby takimi rzeczami zajmowały się sądy i policja.
Jak już mówiłem: krytyka, bojkot, czy odwet są dopuszczalnymi środkami, państwowy przymus nie.
I proszę mi tutaj o dogmatach nie gadać bo z dogmatyzmem to nie ma nic wspólnego.



No to ja się nie zgodzę. Jeżeli ktoś kogoś pomawia o złodziejstwo, czy inne rzeczy, powinien to udowodnić.

Edit: Moje dobre (lub nie ; )) imię, to też własność, na którą sobie zapracowałem.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 7:53, 25 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 8:18, 25 Mar 2008    Temat postu:

cfo napisał:
Zgadzam się w pełni Gigabyte. Dodam tylko tyle, ze kiedyś "artysta" przed wystawieniem takiego dzieła na widok publiczny musiał miec na uwadze, że zawsze może do niego przyjsc jakiś oburzony szlachcic z szabelką u pasa, albo zdenerwowani chłopi spalą mu dom razem z jego wystawą... Dzisiaj liczba praktykujacych katolików spadła do mniej wiecej 25 % a kodeks honorowy nie obowiazuje, dlatego ludzie wpadli na pomysł i utworzyli "obraze uczuc religijnych". Dzisiaj załatwiają to sądy, a kiedys samo społeczeństwo.

Jeśli nawet tak było to moim zdaniem jest to na poziomie "a chcesz iść na solo?" Hitmana.
A prawde mówiąc wydaję mi się, że raczej musiał się przejmować tym, że mecenas się na niego wkurzy, przestanie go sponsorować i wyrzuci na zbity pysk.

Alfista napisał:
Tylko że przykład Józia był finansowany z podatków niestety. Wystawiono to byleco w państwowej galerii w Gdańsku.
Wiadomo ,że gówniarze chodziło tylko o rozgłos i niech sobie to robi może kiedyś zmądrzeje ale nie za pieniądze katolików.

Ale w takim razie wychodzi, że problemem nie była "obraza uczyć religijnych" tylko mieszanie się państwa tam gdzie nie powinno.

raphell napisał:
No to ja się nie zgodzę. Jeżeli ktoś kogoś pomawia o złodziejstwo, czy inne rzeczy, powinien to udowodnić.

W czym problem?
Jeśli ktoś oskarża Cię o kradzież, to każ mu udowodnić to przed sądem. Ilu ludzi będzie słuchało awanturników którzy wszystkich oskarżają na lewo i prawa a nie podają dowodów?

Jedynym przypadkiem kiedy zgodziłbym się że takiego delikwenta można ukarać, to jeśli takie fałszywe oskarżenie spowodowałoby wymierne materialne straty, np w jego wyniku podjęty by został bojkot, nie doszłoby do podpisania jakiegoś kontraktu wartego X złotych itp.

Cytat:
Edit: Moje dobre (lub nie ; )) imię, to też własność, na którą sobie zapracowałem.

Naprawde?
A możesz swoje imię komuś oddać, albo sprzedać?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 8:28, 25 Mar 2008    Temat postu:

Ivan Ivanov napisał:


Cytat:
Edit: Moje dobre (lub nie ; )) imię, to też własność, na którą sobie zapracowałem.

Naprawde?
A możesz swoje imię komuś oddać, albo sprzedać?


No może źle się wyraziłem, ale wyobraź sobie taką sytuację. Jestem księgowym. Ktoś publicznie podaje, że jestem złodziejem itp. Wyrzucają mnie z pracy, nie mam nowych zleceń, nie mam możliwości obrony. Czy to nie jest wymierna strata?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 8:31, 25 Mar 2008    Temat postu:

raphell napisał:
No może źle się wyraziłem, ale wyobraź sobie taką sytuację. Jestem księgowym. Ktoś publicznie podaje, że jestem złodziejem itp. Wyrzucają mnie z pracy, nie mam nowych zleceń, nie mam możliwości obrony. Czy to nie jest wymierna strata?

Jasne że tak, dość łatwo obliczyć ile straciłeś w pensji jaką byś dostał gdyby ktoś nie rozpowszechnił tych fałszywych oskarżeń.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cfo
Gość






PostWysłany: Wto 8:39, 25 Mar 2008    Temat postu:

Cytat:
Jeśli nawet tak było to moim zdaniem jest to na poziomie "a chcesz iść na solo?" Hitmana.


A jakby ktos obraził twoja matkę, to też byś uważał, że walka w obronie jej dobrego imienia jest szczeniackim wybrykiem??

Cytat:
A prawde mówiąc wydaję mi się, że raczej musiał się przejmować tym, że mecenas się na niego wkurzy, przestanie go sponsorować i wyrzuci na zbity pysk.


Bardzo prawdopodobne. Pewnie istnieje setka jeszcze innych mozliwości...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 8:53, 25 Mar 2008    Temat postu:

cfo napisał:
A jakby ktos obraził twoja matkę, to też byś uważał, że walka w obronie jej dobrego imienia jest szczeniackim wybrykiem??

Uważam to za coś gorszego od szczeniackiego wybryku.
Napadanie na kogoś albo niszczenie jego własności za to że Cię obraził to moim zdaniem duże przegięcie.
Zwykłe przestępstwo w gruncie rzeczy.

Co nie zmienia faktu że takiemu palantowi bym się pewnie jakoś odgryzł, ale na pewno nie w taki sposób o jakim wspomniałeś.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cfo
Gość






PostWysłany: Wto 11:03, 25 Mar 2008    Temat postu:

Moim zdaniem to też duże przegięcie napasc na kogos, albo wybic wszystkie szyby w oknie etc... Ale weź pod uwage, że gdy ktoś obraża Matke połowy społeczeństwa to zawsze moze znaleźc sie palant który nie utrzyma nerwów na wodzy, albo zadziała prawo tłumu i poleje sie krew.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dittohead
Gość






PostWysłany: Wto 11:47, 25 Mar 2008    Temat postu:

No, wiec presja spoleczna jest dosyc duza, co nie? Nie rozumiem jednak dlaczego mialoby byc tworzone jakies specjalny paragraf na temat enigmatycznych "uczuc religijnych".
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
libertarianin.tom
Gość






PostWysłany: Wto 12:36, 25 Mar 2008    Temat postu:

Jak dla mnie jeśli ktoś mówi o kimś nieprawdę (np. że cos ukradł itp.) to powinna być możliwosć podania danej osoby do sądu, aby można było oczyścić swoje dobre imię. A co do "obrazy uczuć religijnych" to raczej nie powinna być możliwości pozywania...ale za to powinno się przywrócić możliwość dobrowolnych pojedynków. Czyli jeśli moje odczucia religijne (lub osobiste jeśli ktoś będzie obrażał mnie osobiście np. nazywając głupkiem) będą urażone to powinienem móc delikwenta wyzwać na pojedynek (nie koniecznie od razu na śmierć i życie oczywiście...). On oczywiście moze odmówić ale wtedy moze wyjść na tchórza...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 12:54, 25 Mar 2008    Temat postu:

libertarianin.tom napisał:
A co do "obrazy uczuć religijnych" to raczej nie powinna być możliwości pozywania...ale za to powinno się przywrócić możliwość dobrowolnych pojedynków. Czyli jeśli moje odczucia religijne (lub osobiste jeśli ktoś będzie obrażał mnie osobiście np. nazywając głupkiem) będą urażone to powinienem móc delikwenta wyzwać na pojedynek (nie koniecznie od razu na śmierć i życie oczywiście...). On oczywiście moze odmówić ale wtedy moze wyjść na tchórza...

To by kopało w dupę tak bardzo że strach się bać.
Jakiś przedsiębiorca mógłby wykupić stadion X lecia i przerobić go na specjalną arenę specjalnie do takich celów.
Można by kupić bilety, mielibyśmy transmisje w TV, wyobrażacie to sobie?

W następnym odcinku:
Jarosław Kaczyński obraził posłów SLD nazywając ich partię organizacją przestępczą. W obronie honoru swojej partii stanie Ryszard Kalisz.
Już za tydzień...
Kto by nie przegrał, my wygrywamy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iceberg
Gość






PostWysłany: Wto 15:30, 25 Mar 2008    Temat postu:

Obecnie prawo brzmi tak:

Art. 196 § 1. Kto umyślnie obraża uczucia religijne innych osób poprzez publiczne znieważenie miejsca przeznaczonego do wykonywania obrzędów religijnych lub znajdującego się w tym miejscu przedmiotu czci religijnej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 6 miesięcy.

I myślę, że to dobre prawo, obrazą powinno być profanowanie miejsca lub przedmiotu, natomiast symbole powinny być w wolnym użyciu, bo dojdziemy do paranoi gdzie wielu z nas miałoby proces wytoczony przez fanatycznych socjalistów.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 15:35, 25 Mar 2008    Temat postu:

Heh, no rzeczywiście to prawo nie brzmi aż tak tragicznie, ale w takim razie tym paragrafem szanownej pani artystki ruszyć nie można.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iceberg
Gość






PostWysłany: Wto 15:39, 25 Mar 2008    Temat postu:

Warto zauważyć, że goniąc tą pseudoartystkę od jaj na krzyżu, jednocześnie przyznajemy rację arabom demolującym ambasady po publikacji w belgijskiej gazecie.

Uważam, że to prawo jest dobre i rozsądne, a o takich artystach najlepiej nie wspominać, nie robić miernocie reklamy Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joker
Gość






PostWysłany: Śro 10:28, 26 Mar 2008    Temat postu:

To chyba obsesja,to wymyślanie dziwacznych sposobów-byle tylko uniknąć konieczności ingerencji państwa.
Chyba lepiej jest takie sprawy załatwiać bez zamieszek,wybijania szyb i pojedynków. Zwłaszcza,że te ostatnie są przez KK zakazane,więc katolik chcący bronić honoru religji w ten sposób popełniałby grzech.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 12:11, 26 Mar 2008    Temat postu:

"Zwłaszcza,że te ostatnie są przez KK zakazane,więc katolik chcący bronić honoru religji w ten sposób popełniałby grzech."

Ale lobbować za karami państwowymi może?! Boże, ty widzisz i nie grzmisz...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
libertarianin.tom
Gość






PostWysłany: Śro 13:25, 26 Mar 2008    Temat postu:

Joker napisał:
To chyba obsesja,to wymyślanie dziwacznych sposobów-byle tylko uniknąć konieczności ingerencji państwa.
Chyba lepiej jest takie sprawy załatwiać bez zamieszek,wybijania szyb i pojedynków. Zwłaszcza,że te ostatnie są przez KK zakazane,więc katolik chcący bronić honoru religji w ten sposób popełniałby grzech.


Przyrównywanie zamieszek i wybijania szyb do pojedynków nie ma sensu. Pojednyki bowiem byłyby rzecz jasna dobrowolne. Jak dla mnie taka wolność (do pojedynków) jest bardzo ważna...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joker
Gość






PostWysłany: Śro 13:29, 26 Mar 2008    Temat postu:

Też jestem za - tylko jeśli katolik liczy,że jego współwyznawca będzie bronił honoru wiary przez pojedynek to namawia go do grzechu - naprawianie grzechu grzechem.
No ale prawu państwowemu nic do tego-jako rzecze św Tomasz nie wszystko co amoralne ma być zakazane przez prawo,bo przy okazji ucierpi dobro wspólne i wiele dobrych rzeczy.
Każdy natomiast występek będzie ukarany przez Prawo Boże.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 14:50, 26 Mar 2008    Temat postu:

"Każdy natomiast występek będzie ukarany przez Prawo Boże."

I dla tego katolik, który Boga próbuje "chronić", obraża Boga.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joker
Gość






PostWysłany: Śro 14:54, 26 Mar 2008    Temat postu:

Nadinterpretacja.
Wg Ciebie obraża Boga ktoś kto powstrzymuje kogoś przed profanacją Hostji?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 15:07, 26 Mar 2008    Temat postu:

A po co ma powstrzymywać? Owszem, niech przekonuje (dla dobra "złoczyńcy") - to jest chrześcijańskim obowiązkiem, ale nie może używać przemocy, bo "złoczyńca" i tak będzie SPRAWIEDLIWIE osądzony.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zhangfu
Gość






PostWysłany: Czw 16:49, 27 Mar 2008    Temat postu:

powiem tak ... normalny ciężko pracujący człowiek nie ma czasu na wieszanie penisów gdzie popadnie .. chyba tylko lewackie gówno które nigdy nie zasmakowało ciężkiej pracy jest w stanie to zrobić i też chyba zrobiło (tak mniemam z wcześniejszych postów)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 16:59, 27 Mar 2008    Temat postu:

Nie no, bez dorabiania ideologii proszę.
Różni są ludzie i zawsze znajdzie się ktoś kto będzie lubij wieszać penisy tu i ówdzie, niezależnie od tego ile i jak ciężko pracuje.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Sympatyków Janusza Korwin-Mikkego Strona Główna -> Ideologia, religia, światopogląd Wszystkie czasy w strefie GMT - 3.5 Godziny
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin